godzina W

Godzina „W” na Wiśle

Osada Syrenki włączyła się w obchody 81. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Parada wiślana odbyła się obok głównych uroczystości upamiętniających bohaterów 1944 roku w Warszawie. W wydarzeniu wzięli udział m.in. armatorzy jednostek żeglugi warszawskiej, płaskodenne łodzie drewniane, kajaki, SUP-y, motorówki policji rzecznej, WOPR i niektóre kluby wioślarskie. Było na co popatrzeć. Ponad wodą odbyły się pokazy akrobacji lotniczych. Dziękujemy Fundacji Rok Rzeki Wisły za organizację wydarzenia, które wrosło już w warszawski pejzaż. Hołd oddany bohaterom i wspólna pamięć pokoleń jest podtrzymywana przez niemal całe środowisko wiślane. Parada przyciągnęła tłumy gapiów na brzegu i na mostach.

Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 roku ok. 45 tys. powstańców podjęło walkę z okupantem. Furia ataku powstańców była wielka. Świat w który wierzyli na ich oczach rozsypywał się w gruzy. Podjęli nierówną walkę, bo byli wierni zasadom takim jak wolność, honor, sprawiedliwość i wartość ludzkiego życia. Wierzyli w to, że umów należy dotrzymywać, a normy moralne i etyczne decydują o czynach. W czasach okupacji bohaterskich buntów było wiele, lecz powstanie w Warszawie było jedno.

Tym którzy kontestują „nieaktualne” już zasady i idee można postawić pytanie, czy ktoś zarzuca królowi Leonidasowi, że poprowadził Spartan na beznadziejną walkę pod Termopilami? Zginęli wszyscy, ale dali Grecji najcenniejszy mit wolności. Wielki poeta Zbigniew Herbert napisał „…i kiedy Miasto padnie a ocaleje jeden on będzie niósł Miasto w sobie po drogach wygnania on będzie Miasto”.   

Godzina „W” na Wiśle Dowiedz się więcej »

Uroczysta parada wiślana w godzinie „W”

Syrenka na ósemce ze sternikiem i treningowej hamburce wzięła udział w uroczystej paradzie wiślanej w godzinę „W”. Jak corocznie o 17:00, parada wiślana zatrzymała się, aby oddać hołd bohaterom, którzy w 1944 roku dzielnie walczyli o wolność miasta i całego kraju. Prawdziwe widowisko rozpoczęło się w momencie, gdy w Warszawie rozległ się dźwięk syren. Uczestnikom nie przeszkodził deszcz. W tym roku, piloci z Grupy Akrobacyjnej Żelazny ponownie dołączyli do obchodów, prezentując na niebie nad Wisłą w „godzinie W”, symbol Polski Walczącej.

Nie zabrakło nawet tych którzy chcieli odwrócić do góry nogami pamięć i całą hierarchię wartości. Z miejskiego promu „Słonka” dobiegły dźwięki „międzynarodówki”. https://twitter.com/DacaPrz…/status/1686412256588783616…

Przekaz obchodów wybuchu Powstania Warszawskiego, który ma zupełnie inną wymowę, nie został jednak unicestwiony. Powstanie Warszawskie stale odradza się w nas. Nie mamy wprawdzie złudzeń, że parada jest imprezą popkulturową odwołującą się również do walorów intelektualnych jej odbiorców i do ich emocji. Na plan pierwszy czasem wysuwają się inne jakości. Ludzie przekazują co jest dla nich ważne i co akurat mają w głowach. Ten groch z kapustą u niektórych powoduje jednak obniżanie linii horyzontu.

Uroczysta parada wiślana w godzinie „W” Dowiedz się więcej »